*Oczami Lilly*
Viv i Issy są naprawdę szalone . Nie powiem podobała mi się ta akcje ze ściągnięciem chłopców do nas . Mogłam więcej czasu pobyć z Harrym , Viv z Lou a Is zbliżyć się do Nialla . Przyjechali chłopcy , a Is siedziała u siebie w pokoju . Nie rozumiem jej , miała wspaniałą okazję , żeby zbliżyć się do Nialla , a ona to zaprzepaściła . Vivka pobiegła na górę do sypialni Is , żeby zobaczyć co się stało , a ja zostałam w salonie z chłopcami . Oni na prawdę są szaleni . Po chwili usłyszałam jakieś głosy w kuchni . Udałam się do pomieszczenia , a chłopcy pobiegli za mną . Viv była naprawdę zdenerwowana . Owszem od zawsze była wybuchowa , ale nie aż tak . Następnego dnia siedziałam w salonie z chłopakami , bardzo chciałam zobaczyć się z Harrym a z powodu , że chłopcy muszą niedługo jechać na wywiad to przyjechali wszyscy .
- Lils czy Vivianna zawsze taka jest ? - spytał po chwili Zayn , spojrzałam na niego ze zdziwieniem - No taka ... nie wiem jak to nazwać
- Zayn chciał powiedzieć , że Vivianna jest strasznie wredna , chamska , arogancka i wszystko bierze na poważnie - przerwał mu Liam
- Vivianna tak naprawdę nie jest taka. Po prostu trzeba ją bliżej poznać i ona musi poznać was - powiedziałam - Stała się taka po ...
- Po czym ? - spytał mulat
- Przepraszam , ale nie mogę tego powiedzieć obiecałam Vivce , że nikomu nie powiem i będę się tego trzymać - stwierdziłam . Nagle do pokoju weszła Vivianna , wszyscy na nią spojrzeli.
- Lilly strasznie Cię przepraszam , ale wiesz , że to było nasze marzenie i w końcu zaczyna się spełniać - wstałam z kanapy i podeszłam do dziewczyny przytulając ją .
- Ja Ciebie też przepraszam - poczułam , że mam morką koszulkę spojrzałam na Viv - Ey idiotko nie płacz , nie raz się kłóciłyśmy i nie raz będziemy , ale pamiętaj , że nasza przyjaźń przetrwa wszystko !
- Obiecujesz ? - Viv wyciągnęła mały palec
- Obiecuję - zrobiłam to samo i zachaczyłam o jej - Kocham Cię małpo
- Ja Ciebie też krowo - znów się przytuliłyśmy - Mam pomysł chodźmy do Is
- Ja nie idę - stwierdził Liam
- Ja... chyba też podziękuję - przytaknął Niall
- Pff wasza strata , dobra chodźcie - poszliśmy na górę do pokoju przyjaciółki , z jej pokoju dobiegała muzyka . Nawet nie słyszałam . Wpadliśmy do jej pokoju od razu rzucając się na łóżko - Co jest samotniku ?
- Nic , a co ma być ? - dziewczyna odłożyła książkę i usiadła
- Chodź tam do nas , prooooszę - błagałam
- Jest Niall ? - wszyscy przytakneli - Nie idę.
- Oj Is nie daj się ! Pokaż mu , że nie jest Ci smutno i masz go głeboko - stwierdziła Viv
- To miło z waszej strony , ale jednak zostanę i poczytam. Dawno tego nie robiłam - przewróciłam oczami i zeszłam z łóżka - Naprawdę , nie bądźcie źli , ale wolę zostać tutaj .
- Nie ma sprawy , rozumiemy - powiedział Louis , który wtulał się w Viv . Nagle Harremu zawibrował telefon .
- Ehh musimy się zbierać - powiedział niechętnie . Razem z Viv odprowadziłyśmy chłopców do drzwi . Porzegnałyśmy się z chłopakami i zamknęłyśmy drzwi .
- No to teraz zaczynamy oficialnie naszą próbę ! - Krzyknęła Viv
- Isabella McKinley jest proszona na stawienie się do salony na próbę - krzyknęłysmy równocześnie . Po chwili Is zeszła na dół .
- Pierwszy punkt wybor piosenki wypisałam parę piosenek na kartce , najlepiej będzie je wszystkie prześpiewamy i wybierzemy wspolnie - stwierdziła Viv , obie przytaknęłysmy i zabrałyśmy się za śpiewanie . Po wyśpiewaniu wybrałyśmy Cher Lloyd - With Ur Love - No to teraz musimy podzielić na osoby ...
- A tak na marginesie po co wybieramy piosenkę skoro we wcześniejszych edycjach tego nie było ? - przerwała Isabella
- Bo może będziemy musiały dogrywkę śpiewać - powiedziała Vivianna nie patrząc na nas - O ktorej jest ten wywiad chłopaków ?
- Ojejciu ! Już się zaczyna ! - szybko włączyłam telewizor i zaczęłyśmy oglądać .
*Oczami Harrego*
Bardzo stresowałem się przed tym wywiadem .
- Harry co się dzieje ? - spytał Louis
- Co ? Nie, nic się nie dzieje - odpowedziałem z uśmiechem i już po chwili musieliśmy wchodzić na wizję .
- Pięciu chłopaków każdy z innego miasta, ale połączyła ich miłość do muzyki . Proszę powitać ONE DIRECTION ! - uśmiechnąłem się do kamery . Wiedziałem, że Lilly będzie to oglądać , ten uśmiech posłałem jej - Jejku ! To jest niesamowite , w ciągu zaledwie dwóch lat osiągneliście tyle co inne zespoły osiągały przez wiele lat , jak się z tym czujecie ?
- Na pewno jesteśmy bardzo podekscytowani tym . Nigdy nie myśleliśmy , że osiągniemy tyle, ale dzięki wsparciu naszych rodzin , przyjaciół czy też dziewczyn to się stało - powiedział Zayn.
- Właśnie jeśli chodzi o dziewczyny , Louis wiemy , że spotykasz się z kimś . Powiesz nam coś więcej ?
- Tak spotykam się , ściślej mowiąc nie jesteśmy oficilanie parą , ale jest między nami bardzo duża chemia i nie chcę tego popsuć .
- Jak wiemy z pewnego portalu jest to Vivianna Parks - uczestniczka tegorocznej edycji X-Factor . Patrząc na nią , nie wydaje się łatwą do zdobycia .
- Na pierwszy rzut oka może wydawać się wredna , ale Viviannę trzeba poznać . Ja nadal nie poznałem jej tak doskonale jak znają ją jej przyjaciółki , ale bardzo do tego dążę .
- Czyli , że to nie jest kolejna przygoda ?
- Absolutnie nie !
- No dobrze , no to życzymy wam szczęścia , a teraz przejdźmy do Harrego - spojrzałem na prezenterkę - Jedna z fanek widziała Cię z pewną dziewczyną , zdradzisz nam kim ona jest ?
- Hmm... Nie będę dużo mówić , bo to jednak nie jest jeszcze ten etap , ale bardzo mi zależy na niej .
- A zdradzisz przynajmniej jej imię ? - zawachałem się . Wiedziałem, że jak powiem jej imię to zacznie się masa hejtów - Harry ...
- Słucham ? A przepraszam zamyśliłem się, więc jest to... Lilly . Członki zespołu Go Ahead i także przyjaciółka Vivianny . Tylko już na samym początku mówię , że Lilly nie jest ze mną dla pieniędzy czy sławy . Może i się tak wydawać , bo dziewczyny dopiero zaczynają karierę , ale nie na tym polega nasz związek .
- Czyli potwierdzasz, że jesteś w stałym związku ?
- Tak - uśmiechnąłem się szeroko do kobiety
- A powiedzcie jak oceniacie dziewczyny po występie na castingu ?
- Są niesamowite , ich głosy dopełniają się nawzajem i razem tworzą wspaniały efekt - stwierdził Zayn
- Mam to samo zdanie , świetnie zaśpiewały piosenkę Little Mix widać , że mają wielki talent - dopowiedział Louis
- Jak myślicie osiągną to co wy lub właśnie dziewczyny z LM ?
- Nie możemy tego określić , bo to jednak jest za wcześnie . Może dziewczyny chcą pokazać swój talent i nie myślą o dalszej karierze albo wręcz odwrotnie . To pokaże już czas - skomentowałem.
- Rozumiem , no dobrze dziękujemy chłopcy za wywiad . Mam nadzieję , że spotkamy się jeszcze - prezenterka uśmiechnęła się do nas szeroko .
- My także - powiedzieliśmy równocześnie i zeszliśmy .
*Oczami Lilly*
- Czy ta babka nazwła mnie łatwą ?! - wybuchnęła Vivianna
- Viv spokojnie , Louis bronił Cię jak tylko mógł - stwierdziła Isabella , a ja przytkanęłam.
- Macie rację . Dobra , ja idę już spać , bo jestem mega zmęczona jutro dokończymy . Branoc - Vivianna pobiegla na górę , a my zaraz za nią . Wysałam jeszcze smsa do Harrego :
' Świetnie poszedł Ci wywiad , kocham Cię ♥ xx ' przebrałam się w piżamę i odpłynęłam do krainy Morfeusza .
______________________________________
Rozdział napisała Ells , za co naprawdę jej dziękuję ! <3 Nie wiem , co bym bez niej zrobiła ! Rozdział miałam napisać sama , ale z racji tego , że dzisiaj nie byłam w stanie tego zrobić , wsparła mnie Ells . Jeszcze raz dziękuję ! <3
Dziękuję jeszcze za komentarze , które naprawdę motywują ! <3 - Ronnie .
Viv i Issy są naprawdę szalone . Nie powiem podobała mi się ta akcje ze ściągnięciem chłopców do nas . Mogłam więcej czasu pobyć z Harrym , Viv z Lou a Is zbliżyć się do Nialla . Przyjechali chłopcy , a Is siedziała u siebie w pokoju . Nie rozumiem jej , miała wspaniałą okazję , żeby zbliżyć się do Nialla , a ona to zaprzepaściła . Vivka pobiegła na górę do sypialni Is , żeby zobaczyć co się stało , a ja zostałam w salonie z chłopcami . Oni na prawdę są szaleni . Po chwili usłyszałam jakieś głosy w kuchni . Udałam się do pomieszczenia , a chłopcy pobiegli za mną . Viv była naprawdę zdenerwowana . Owszem od zawsze była wybuchowa , ale nie aż tak . Następnego dnia siedziałam w salonie z chłopakami , bardzo chciałam zobaczyć się z Harrym a z powodu , że chłopcy muszą niedługo jechać na wywiad to przyjechali wszyscy .
- Lils czy Vivianna zawsze taka jest ? - spytał po chwili Zayn , spojrzałam na niego ze zdziwieniem - No taka ... nie wiem jak to nazwać
- Zayn chciał powiedzieć , że Vivianna jest strasznie wredna , chamska , arogancka i wszystko bierze na poważnie - przerwał mu Liam
- Vivianna tak naprawdę nie jest taka. Po prostu trzeba ją bliżej poznać i ona musi poznać was - powiedziałam - Stała się taka po ...
- Po czym ? - spytał mulat
- Przepraszam , ale nie mogę tego powiedzieć obiecałam Vivce , że nikomu nie powiem i będę się tego trzymać - stwierdziłam . Nagle do pokoju weszła Vivianna , wszyscy na nią spojrzeli.
- Lilly strasznie Cię przepraszam , ale wiesz , że to było nasze marzenie i w końcu zaczyna się spełniać - wstałam z kanapy i podeszłam do dziewczyny przytulając ją .
- Ja Ciebie też przepraszam - poczułam , że mam morką koszulkę spojrzałam na Viv - Ey idiotko nie płacz , nie raz się kłóciłyśmy i nie raz będziemy , ale pamiętaj , że nasza przyjaźń przetrwa wszystko !
- Obiecujesz ? - Viv wyciągnęła mały palec
- Obiecuję - zrobiłam to samo i zachaczyłam o jej - Kocham Cię małpo
- Ja Ciebie też krowo - znów się przytuliłyśmy - Mam pomysł chodźmy do Is
- Ja nie idę - stwierdził Liam
- Ja... chyba też podziękuję - przytaknął Niall
- Pff wasza strata , dobra chodźcie - poszliśmy na górę do pokoju przyjaciółki , z jej pokoju dobiegała muzyka . Nawet nie słyszałam . Wpadliśmy do jej pokoju od razu rzucając się na łóżko - Co jest samotniku ?
- Nic , a co ma być ? - dziewczyna odłożyła książkę i usiadła
- Chodź tam do nas , prooooszę - błagałam
- Jest Niall ? - wszyscy przytakneli - Nie idę.
- Oj Is nie daj się ! Pokaż mu , że nie jest Ci smutno i masz go głeboko - stwierdziła Viv
- To miło z waszej strony , ale jednak zostanę i poczytam. Dawno tego nie robiłam - przewróciłam oczami i zeszłam z łóżka - Naprawdę , nie bądźcie źli , ale wolę zostać tutaj .
- Nie ma sprawy , rozumiemy - powiedział Louis , który wtulał się w Viv . Nagle Harremu zawibrował telefon .
- Ehh musimy się zbierać - powiedział niechętnie . Razem z Viv odprowadziłyśmy chłopców do drzwi . Porzegnałyśmy się z chłopakami i zamknęłyśmy drzwi .
- No to teraz zaczynamy oficialnie naszą próbę ! - Krzyknęła Viv
- Isabella McKinley jest proszona na stawienie się do salony na próbę - krzyknęłysmy równocześnie . Po chwili Is zeszła na dół .
- Pierwszy punkt wybor piosenki wypisałam parę piosenek na kartce , najlepiej będzie je wszystkie prześpiewamy i wybierzemy wspolnie - stwierdziła Viv , obie przytaknęłysmy i zabrałyśmy się za śpiewanie . Po wyśpiewaniu wybrałyśmy Cher Lloyd - With Ur Love - No to teraz musimy podzielić na osoby ...
- A tak na marginesie po co wybieramy piosenkę skoro we wcześniejszych edycjach tego nie było ? - przerwała Isabella
- Bo może będziemy musiały dogrywkę śpiewać - powiedziała Vivianna nie patrząc na nas - O ktorej jest ten wywiad chłopaków ?
- Ojejciu ! Już się zaczyna ! - szybko włączyłam telewizor i zaczęłyśmy oglądać .
*Oczami Harrego*
Bardzo stresowałem się przed tym wywiadem .
- Harry co się dzieje ? - spytał Louis
- Co ? Nie, nic się nie dzieje - odpowedziałem z uśmiechem i już po chwili musieliśmy wchodzić na wizję .
- Pięciu chłopaków każdy z innego miasta, ale połączyła ich miłość do muzyki . Proszę powitać ONE DIRECTION ! - uśmiechnąłem się do kamery . Wiedziałem, że Lilly będzie to oglądać , ten uśmiech posłałem jej - Jejku ! To jest niesamowite , w ciągu zaledwie dwóch lat osiągneliście tyle co inne zespoły osiągały przez wiele lat , jak się z tym czujecie ?
- Na pewno jesteśmy bardzo podekscytowani tym . Nigdy nie myśleliśmy , że osiągniemy tyle, ale dzięki wsparciu naszych rodzin , przyjaciół czy też dziewczyn to się stało - powiedział Zayn.
- Właśnie jeśli chodzi o dziewczyny , Louis wiemy , że spotykasz się z kimś . Powiesz nam coś więcej ?
- Tak spotykam się , ściślej mowiąc nie jesteśmy oficilanie parą , ale jest między nami bardzo duża chemia i nie chcę tego popsuć .
- Jak wiemy z pewnego portalu jest to Vivianna Parks - uczestniczka tegorocznej edycji X-Factor . Patrząc na nią , nie wydaje się łatwą do zdobycia .
- Na pierwszy rzut oka może wydawać się wredna , ale Viviannę trzeba poznać . Ja nadal nie poznałem jej tak doskonale jak znają ją jej przyjaciółki , ale bardzo do tego dążę .
- Czyli , że to nie jest kolejna przygoda ?
- Absolutnie nie !
- No dobrze , no to życzymy wam szczęścia , a teraz przejdźmy do Harrego - spojrzałem na prezenterkę - Jedna z fanek widziała Cię z pewną dziewczyną , zdradzisz nam kim ona jest ?
- Hmm... Nie będę dużo mówić , bo to jednak nie jest jeszcze ten etap , ale bardzo mi zależy na niej .
- A zdradzisz przynajmniej jej imię ? - zawachałem się . Wiedziałem, że jak powiem jej imię to zacznie się masa hejtów - Harry ...
- Słucham ? A przepraszam zamyśliłem się, więc jest to... Lilly . Członki zespołu Go Ahead i także przyjaciółka Vivianny . Tylko już na samym początku mówię , że Lilly nie jest ze mną dla pieniędzy czy sławy . Może i się tak wydawać , bo dziewczyny dopiero zaczynają karierę , ale nie na tym polega nasz związek .
- Czyli potwierdzasz, że jesteś w stałym związku ?
- Tak - uśmiechnąłem się szeroko do kobiety
- A powiedzcie jak oceniacie dziewczyny po występie na castingu ?
- Są niesamowite , ich głosy dopełniają się nawzajem i razem tworzą wspaniały efekt - stwierdził Zayn
- Mam to samo zdanie , świetnie zaśpiewały piosenkę Little Mix widać , że mają wielki talent - dopowiedział Louis
- Jak myślicie osiągną to co wy lub właśnie dziewczyny z LM ?
- Nie możemy tego określić , bo to jednak jest za wcześnie . Może dziewczyny chcą pokazać swój talent i nie myślą o dalszej karierze albo wręcz odwrotnie . To pokaże już czas - skomentowałem.
- Rozumiem , no dobrze dziękujemy chłopcy za wywiad . Mam nadzieję , że spotkamy się jeszcze - prezenterka uśmiechnęła się do nas szeroko .
- My także - powiedzieliśmy równocześnie i zeszliśmy .
*Oczami Lilly*
- Czy ta babka nazwła mnie łatwą ?! - wybuchnęła Vivianna
- Viv spokojnie , Louis bronił Cię jak tylko mógł - stwierdziła Isabella , a ja przytkanęłam.
- Macie rację . Dobra , ja idę już spać , bo jestem mega zmęczona jutro dokończymy . Branoc - Vivianna pobiegla na górę , a my zaraz za nią . Wysałam jeszcze smsa do Harrego :
' Świetnie poszedł Ci wywiad , kocham Cię ♥ xx ' przebrałam się w piżamę i odpłynęłam do krainy Morfeusza .
______________________________________
Rozdział napisała Ells , za co naprawdę jej dziękuję ! <3 Nie wiem , co bym bez niej zrobiła ! Rozdział miałam napisać sama , ale z racji tego , że dzisiaj nie byłam w stanie tego zrobić , wsparła mnie Ells . Jeszcze raz dziękuję ! <3
Dziękuję jeszcze za komentarze , które naprawdę motywują ! <3 - Ronnie .
Super opowiadanie <3
OdpowiedzUsuńCzekam na ciąg dalszy ;3 Wciągnęłam się w to .
OdpowiedzUsuńRozdzial siper jak zwykle ! ;*
OdpowiedzUsuńCzekam na następne rozdzialy
OdpowiedzUsuńMega <33 Najlepsiejszy blog <3
OdpowiedzUsuńKocham was :**